Recenzja

Marginesy głównych nurtów

Margines jak sama nazwa wskazuje, to przestrzeń pomiędzy główną zawartością (np. grafiką lub fotografią) a brzegiem danej powierzchni lub niezadrukowany lub niezapisany brzeg strony. To także to, co się dzieje poza głównym nurtem życia gospodarczego, politycznego lub kulturalnego. Antologia artykułów naukowych zatytułowana "Marginesy głównych nurtów  Cinema" pod redakcją Arkadiusza Lewickiego i Romana Wróblewskiego spełnia wszystkie te definicje.

Główny nurt kina światowego przewija się przez nasze kina w postaci różnych propozycji repertuarowych, od kina popularnego, rozrywkowego, sensacyjnego, przygodowego, popkulturowego, po dramaty psychologiczne czy kameralne kino autorskie. Ale oprócz tych nurtów mamy do czynienia w filmoznawstwie z całym szeregiem tematów nieobecnych na łamach miesięczników filmowych czy też portali tematycznych. To one stanowią osnowę filozoficzną tej antologii. Wystarczy przejrzeć zamieszczony na początku spis treści. I tak Alicja Waszkiewicz-Raviv zajmuje się tematem przekazów filmowych w promocji organizacji marek osobowych, jest to próba typologii w ujęciu funkcjonalnym pt. „Żegnaj reklamo”. Z kolei Patrycja Blindow pisze o Elementach umowy licencyjnej i relacjami kin z dystrybutorami. Artur Majer zaś porusza problem „Uwarunkowania procesu twórczego scenarzystów jako sieci powiązań inspiracji i komunikacji w produkcji filmowej”. Prawda, że są to dla nas zupełnie nieobecne tematy w przestrzeni masowej refleksji filmowej.

Takie antologie artykułów naukowych z jednej strony działają na nas inspirująco, gdyż okazuje się, że świat makrokosmosu cinema składa się też z wąskotematycznego mikrokosmosu, co pobudza naszą ciekawość, z drugiej niektóre z nich mogą wydać się nam zbyt hermetyczne np. artykuł Hanny Kowalskiej pt. Ciało jako (anty)promocja konsumpcjonizmu w perspektywie Ulicha Seidela czy Igi Pękali „Zmysłowość tanecznej ekspresji na przykładzie filmów Suspiria i Climax. Ale tutaj zdaję się na naszą wrodzoną pasję do odkrywania nieznanych tematów. Jesteśmy bowiem potomkami argonautów, podróżników i eksploratorów, którzy wiedzeni dociekliwością odkrywali przed nami nieznane lądy, ludy, religie, kultury czy zwyczaje. Myślę, że w każdym z nas żyje gen poznania świata i jego problemów i zagadek. Ci którzy nie znają Seidela, austriackiego reżysera, scenarzysta i producenta filmowego, chętnie sięgną do tej antologii by w ślad za wikipedią poszerzyć pole swojej percepcji. To samo tyczy się artykułu Igi Pękali, kto nie oglądał Suspirii, filmu Luca Guadagnino, o amerykańskiej baletnicy rozpoczynającej naukę na prestiżowej niemieckiej akademii tańca. Niebawem odkrywa ona mroczne sekrety szkoły, to po przeczytaniu tego eseju powinien zacząć ściągać  ten obraz z netu.

 Ta antologia kryje liczne niespodzianki, przynajmniej dla mnie, gdzie Dawid Głownia porusza bardzo ciekawy temat „Wojny rosyjsko-japońskiej w europejskich i amerykańskich filmach z epoki”. Traktuje to jako wydarzenie medialne, w kontekście ponadnarodowym. Jak mozolna praca czekała Głownię, kiedy czytamy, iż „Podstawowym problemem było to, iż w piśmiennictwie filmoznawczym, medioznawczym i historycznym brak pełnego wykazu europejskich i amerykańskich filmów dotyczących wojny rosyjsko japońskiej zrealizowanych w latach 1904 -1905."

Antologię kończą trzy artykuły: Ewa Banaszak pisze o „Finansowaniu kinematografii włoskiej na przykładzie Sardynii. Kto lubi kino włoskie, to powinno go to zainteresować. Olga Gulińska informuje nas o „Współczesnym ukraińskim rynku filmowym, co w dobie masowej emigracji Ukraińców do Polski i bardzo dobrze przyjętemu serialowi historycznemu „Zniewolona” daje nadzieję na szersze zainteresowanie szczególnie młodych Polaków niuansami ukraińskiego rynku filmowego. A kończy książkę jako dodatek zapis debaty mającej miejsce we Wrocławiu 28 listopada 2016 roku podczas Kongresu Lemologicznego” w opracowaniu prof. Stanisława Beresia pt. „Lem na małym i dużym ekranie”. Do lektury nie muszę zbytnio zachęcać, gdyż twórczość Lema jest obecna na ekranach kinowych, reżyserzy, którzy przenosili jego prozę na taśmę filmową, to światowe nazwiska. m.in.: Andriej Tarkowski, Steven Soderbergh, Ari Folman czy György Pálfi („Głos Pana”). Zachęcam do sięgnięcia po tą może nie bestsellerową publikację, ale za to doskonale pokazującą jak bogaty jest świat cinema, kiedy wejdziemy poza jego kulisy i dekoracje, w świat bogatej symboliki i tematyki.

 


 

 

Recenzowana książka

  • Tytuł: Marginesy głównych nurtów
  • ISBN: 978-83-7977-493-7
  • EAN13: 9788379774937
  • Numer wydania: 1
  • Liczba stron: 329
  • Format: 13,00 x 22,00 cm
  • Okładka: Miękka
  • Autorzy:
    • Arkadiusz Lewicki
    • Roman Wróblewski
  • Tłumacze:
    • Gatunek: Publikacja naukowa
    • Wydawca: Oficyna wydawnicza ATUT
    • Miejsce wydania: Wrocław

    Poinformuj Redakcję

    Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

    Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

    Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

    Zaloguj się


    Zarejestruj się

    Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

    Zarejestruj się

    Wyloguj się