Za nami pierwszy dzień Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie

Za nami pierwszy dzień Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie

Olga Tokarczuk: Wrocław może być centrum Europy. Za nami pierwszy dzień Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie

Udostępnij

Polskie stoisko, organizowane przez Instytut Książki, cieszy się dużą popularnością – odwiedzających przyciąga nazwisko nowej laureatki nagrody Nobla, odświeżony wygląd oraz atrakcyjna oferta rodzimych wystawców i potencjał naszego rynku książki.

W środę 16 października krótkiego wywiadu na słynnej Niebieskiej Sofie (rozmowy na niej transmitowane są przez stację telewizyjną ZDF) udzieliła Olga Tokarczuk. Rozmowa z dziennikarzami Gertem Scobelem i Sandrą Kegel krążyła wokół Europy, pojęcia centrum, peryferii i granic. Noblistka nie po raz pierwszy opowiedziała się za tym, co poza centrum („jestem za eks-centrycznością”, uśmiechnęła się). Pytana o to, czy Europa ma swoje centrum, stwierdziła, że nie jest ono stałe. Po tym, jak za najważniejszy punkt, do którego ciągnęli wszyscy, uznawano Berlin, a potem Londyn – nic nie stoi na przeszkodzie, by za 10-20 lat centrum Europy znalazło się w Polsce, na przykład we Wrocławiu.

Komentując kwestię „boleśnie” podzielonego obecnie społeczeństwa w Polsce, zauważyła, iż jesteśmy w trakcie przemian cywilizacyjnych i gospodarczych, trwa też wykształcanie się nowej wspólnoty. Podkreśliła jednak, że ostatecznie – czego dowodzi i w czym pomaga literatura – różnice tego rodzaju są powierzchowne.  Tak naprawdę, na głębokim poziomie, wszyscy jesteśmy do siebie podobni, dzieląc podstawowe potrzeby i pragnienia. „Wierzę, że więcej w nas podobieństw niż różnic” – podsumowała.

W podobnym duchu rozmawiano także o pojęciu granic między państwami. Pisarka opowiedziała o absurdalności ich doświadczenia. Stworzone w pewnym momencie przez człowieka, by mógł czuć się pewniej i odgrodzić od obcych, dziś tracą swoją moc i znaczenie (choć człowiek i jego fizyczne ciało wciąż bywa najsłabszym ogniwem w świecie dynamicznego przepływu informacji czy towarów).

Zagadnięta na temat ciemnych kart karty w historii Polski i ludzi w ogóle, a także reakcji na nie, wskazała, że zło i okrucieństwa bynajmniej nie należą do historii – teraz doświadczają ich choćby Kurdowie.

***

Poniżej prezentujemy zdjęcia z polskiego stoiska:


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się