"Górski. Wygramy my albo oni". Biografia legendy na setną rocznicę urodzin

"Górski. Wygramy my albo oni". Biografia legendy na setną rocznicę urodzin

"Górski. Wygramy my albo oni". Biografia legendy na setną rocznicę urodzin

Udostępnij

Szanowni Państwo, z wielką przyjemnością zapowiadamy premierę książki Mirosława Wlekłego "Górski. Wygramy my albo oni". Pierwsza pełna biografia legendarnego trenera Kazimierza Górskiego na setną rocznicę urodzin.
Premiera 24 marca.

- Twórca sukcesu Polaków – nieznana, prywatna strona Kazimierza Górskiego

- Tajniki pracy najlepszego selekcjonera XX wieku – jak doprowadził do tego, że staliśmy się piłkarską potęgą?

- Mirosław Wlekły, dociekliwy i ceniony reporter, przeprowadził setki rozmów, by poznać prawdziwą twarz skrytego i tajemniczego trenera.

Nieznana twarz największsej legendy polskiego futbolu!

Uwielbiał ryzyko i grę na krawędzi. Niektórzy piłkarze uważali, że bywa nieobliczalny, inni traktowali go jak wizjonera. Wszyscy skoczyliby za nim w ogień. Otoczony sztabem ekspertów, zawsze ufał swojej intuicji. Łamał piłkarskie reguły. Budził kontrowersje. Gra jego drużyny rozpalała całą Polskę.

Dla futbolu był w stanie poświęcić wiele. Jako młody chłopak musiał ukrywać swoją pasję przed matką i nauczycielami. Podczas wojny grał przeciwko hitlerowcom. Każda strzelona bramka mogła oznaczać śmierć. Latami budował swoją karierę, by zostać trenerem reprezentacji. To on odkrył talent Grzegorza Laty, Jana Tomaszewskiego czy Władysława Żmudy i zbudował legendarną drużynę nazywaną Orłami.

Niezapomniane starcie z Anglikami na Wembley, mecz o podium mistrzostw świata z Brazylią, sukcesy w Grecji z Panathinaikosem. Dlaczego to właśnie on sięgał po najwyższe piłkarskie trofea? Jaki był naprawdę? Mirosław Wlekły z detektywistycznym zacięciem podąża śladem Kazimierza Górskiego, budując jego prawdziwy i intrygujący obraz.

Pierwsza pełna biografia "Trenera Tysiąclecia"

 

Fragment:

 Fragment rozdziału 45.

Legia Świętokrzyska 32/85, balkon na pierwszym piętrze, dwa pokoje z kuchnią – Dariusz Górski z dołu pokazuje je palcem. – Tu, gdzie teraz brama, graliśmy w piłkę i trzeba było uważać, żeby nie wypadła na ulicę. A tu są dwa drzewa, które były naszą bramką. Za nimi stał budynek z rozdzielnią prądu, teraz jest hostel. A zimą wylewaliśmy tu lodowisko. Między naszym blokiem a Pałacem Kultury wciąż stał mur getta. Blok był wojskowy, więc mieszkali w nim majorzy, pułkownicy. Polscy oficerowie Ludowego Wojska Polskiego z żonami Białorusinkami lub Ukrainkami. Ich dzieci się z nami nie bawiły. Byli też ludzie związani z CWKS-em. Naszym sąsiadem był trener Longin Janeczek, w późniejszych latach w klatce obok mieszkał Jacek Gmoch, a tam dalej Kazimierz Deyna. A pośrodku wciąż mieszka Lucjan Brychczy. Kiedy Górscy wprowadzają się na Świętokrzyską, Darek ma sześć lat, a Ula cztery. Dzieci wychodzą na balkon, oglądają defilady i marsze pierwszomajowe. Ula lubi tam wystawać nawet w deszczowe dni. Na Świętokrzyskiej przyzwyczaja się do zgiełku miasta, wręcz go pokocha, trudno się jej będzie od niego odzwyczaić. Po latach, po przeprowadzce do Aten, zamieszka też w centrum. Ma to po tacie: Kazimierz, choć sam jest spokojny, lubi zamieszanie wokół, dobrze się czuje, gdy słyszy głosy innych ludzi, i nawet kiedy idzie spać, nie zamyka drzwi pokoju.
– Świat jest stworzony z ludzi, ludzie są najważniejsi – mawia. Lokal przy Świętokrzyskiej, naprzeciwko niedawno wybudowanego Pałacu Kultury i Nauki, zwalnia jugosłowiański trener Legii.

Odkąd Stjepan Bobek przyjechał do Warszawy, Kazimierz nieraz się z nim spotyka, ale nie dogaduje się z nim tak dobrze jak z Franjem Tudjmanem. Bobek wciąż gada, Górski często milczy. Jugosłowianin nie potrafi tego zrozumieć. Z Bobkiem jest też poważniejszy problem. Generał Tadeusz Jedynak, dawny piłkarz Pogoni Lwów, zwierza się Edwardowi Potorejce, sekretarzowi generalnemu CWKS, że polskie służby podejrzewają trenera o szpiegostwo. Sprawa staje na ostrzu noża: Bobek musi wyjechać z Warszawy, przenosi się do Partizana. Legia ponownie proponuje stanowisko trenera Górskiemu i tym razem Górski się zgadza. Jednak o nowe mieszkanie nigdy by nie poprosił. Choć dzieci dorastają i przydałoby się więcej przestrzeni, Górscy długo tłoczą się we czworo w jednym pokoju przy Płockiej. Przydział najpewniej załatwia Maria, kiedy słyszy, że mąż znów ma pracować w Legii. Możliwe, że idzie w tej sprawie do Potorejki. Potorejko ma do Górskiego słabość, pamięta go ze Lwowa. Kiedy słyszy, w jakich warunkach mieszka rodzina, natychmiast interweniuje. Po latach powie o Górskim: „To skromny człowiek, wyrozumiały, ujmujący, ale chyba zbyt delikatny w życiu i łatwowierny. Z tego powodu nieraz różne sprawy przegrywał, także rodzinne”1 . W styczniu 1960 roku Kazimierz przejmuje po Jugosłowianinie i drużynę, i mieszkanie. Z jednego pokoju na Woli Górscy przeprowadzają się do dwóch. (Po wielu latach krótko po Bobku Kazimierz obejmie inną drużynę, tym razem w Grecji – będzie to Panathinaikos Ateny). Umowa o pracę zakłada prowadzenie treningów z drużynami wskazanymi przez klub (zarówno pierwszoligowymi, jak i juniorami) oraz koordynację pracy pozostałych trenerów. Kazimierz pracować ma trzydzieści sześć godzin tygodniowo.
Zarabiać będzie pięć tysięcy złotych...

Kilka słów o autorze:

Mirosław Wlekły – reporter, autor bestsellerowej biografii Tony’ego Halika Tu byłem. Laureat Nagrody im. Beaty Pawlak. Nominowany do Górnośląskiej Nagrody Literackiej Juliusz. Czterokrotnie nominowany do Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.

 

 


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się